Czy samodzielne sfinansowanie wydania książki ma sens?
Ile kosztuje wydanie książki? Na pewno dużo wysiłku… powie każdy autor, który ma to już za sobą. Najpierw trzeba ją napisać. To wymaga pracy i systematyczności. Potem trzeba zdecydować, czy chcemy zrezygnować z kontroli nad jej finalnym kształtem i oddać ją w ręce tradycyjnego wydawcy, czy samemu zająć się procesem wydawania. Jeśli wydawca zainwestuje własne środki w przygotowanie publikacji, to oczekuje zwrotu z tej inwestycji. Wydawnictwo to firma, która musi przynosić dochód. W takiej sytuacji wydawca generuje większość przychodu ze sprzedaży książki autora, aby najpierw pokryć poniesione koszty przygotowania książki, a następnie na niej zarobić. Autor musi zadowolić się symbolicznym wynagrodzeniem, które przy cenie książki na półce w księgarni w granicach np. 50 zł wynosi około 3 zł. Tak wyglądają polskie realia wynagrodzenia za publikację dla początkujących autorów, o ile znajdą wydawnictwo zainteresowane ich książką.
Istnieje jeszcze inna droga. Można samemu zainwestować w wydanie książki i korzystać z tych samych kanałów dystrybucji, z których korzystają tradycyjne wydawnictwa, ale zatrzymywać większość dochodu dla siebie… Decyzja należy do autora, który jeśli jest przekonany o jakości własnej książki, o jej potencjale komercyjnym, ma zdecydowanie lepsze rozwiązanie. W początkowym etapie przygotowania książki koszt wynosi kilka tysięcy złotych. W tej cenie mieści się redakcja, projekt, skład, korekta i okładka. Później zostaje koszt druku, który zależy od formatu książki, nakładu, koloru, papieru i uszlachetnień. Należy jednak pamiętać, że jeśli myślimy o skorzystaniu z tradycyjnej dystrybucji w sieciach księgarni stacjonarnych i internetowych, to nie musimy ponosić kosztu druku wielu tysięcy egzemplarzy. Na początek wystarczy kilkaset sztuk.
Niezależnie, czy autor wyda w tradycyjnym wydawnictwie, czy sam sfinansuje wydanie książki, dystrybucja wygląda bardzo podobnie. Pozostaje kwestia promocji. W każdym modelu autor powinien zaangażować się w ten proces, bo nawet jeśli współpracując z tradycyjnym wydawcą, nie może liczyć na prawdziwy zarobek, to pracuje na własne nazwisko, a to będzie procentowało przy kolejnych książkach. Autor ma do dyspozycji media społecznościowe, spotkania z czytelnikami, stronę internetową. Wydawnictwo oprócz tych samych narzędzi dysponuje również własnymi, np. promocjami w systemach dystrybutorów, dzięki którym informacja o książce skuteczniej trafi do zamawiających księgarni. Niezależnie od wybranego modelu autor może być beneficjentem tych działań, dlatego warto zainwestować w wydanie własnej książki.