Dlaczego okładka jest ważna?
Nie oceniaj książki po okładce. Mądre powiedzenie, przydatne w życiu, ale w branży wydawniczej zupełnie nieprawdziwe. Każdy wydawca dba o wygląd okładki. Czytelnik kuszony setkami propozycji wydawniczych zwraca uwagę na to, co wpadnie mu w oko, przyciągnie uwagę, zainteresuje. Nie jest to oczywiście element decydujący o zakupie książki, ale dzięki okładce kupujący rozważy zakup tej, a nie innej książki.
Dobrych okładek jest bardzo dużo, ale mimo to, nie każda książka z dobrą okładką dobrze się sprzedaje. Liczą się oczywiście również inne elementy: tytuł, treść, gatunek literacki, czy opinie o książce i autorze.
Projektowanie okładek stało się bardziej skomplikowane, odkąd sprzedaż książek sukcesywnie przenosi się do internetu. Teraz już nawet nie wrażenia estetyczne czytelnika z obcowania z książką, dotykania okładki pokrytej np. folią soft touch, ale obrazek na ekranie, tytuł i tematyka muszą zainteresować odbiorcę. Powinno się to stać w ułamku sekundy, bo na ekranie równocześnie wyświetla się wiele innych książek i żeby kupujący „kliknął’ w konkretną propozycję muszą w tym samym momencie zaistnieć różne elementy:
- ciekawa, wpadająca w oko, sugerująca treść, szokująca niekiedy, artystyczna lub frapująca okładka
- tytuł – podobnie jak w przypadku okładki powinien sugerować treść książki
- tematyka, która interesuje czytelnika
- Interesujące „hasło”, myśl przewodnia sugerująca treść
Dodatkowym atutem jest oczywiście rozpoznawalne nazwisko autora.
Okładka jest zatem ważna i każdy autor pracujący z wydawnictwem nad swoją książką powinien potraktować jej projektowanie jako istotny element przekładający się na sukces sprzedażowy książki.